Kilka spraw!! <3
1: Kocham was!! <3
2: Dziekuje za komy i ponad 66 000 wyświetleń!! <3
3: Patrzcie jak narysowałam Zayna i Hazze <3
Hmm.. Hazz.. <3 |
Zayn <3 Wiem widać, jak drukowane, ale tak ze snapa wyszło :) |
4: Zapraszam na 2 część Louisa :)
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
H: Żartujesz sobie.. - jeszcze szerzej otworzył buzie. - Wyglądasz jak dziewczyna z moich marzeń.. - poczułam jak na moje poliki wtarga niepotrzebny rumieniec, podeszłam do Harrego i z uśmiechem pogładziłam jego policzek.
J: Tak sie ciesze że sie przyjaźnimy.. - zaśmiałam sie i zabrałam telefon. Wyszliśmy z domu, zamknęłam go i wsiedliśmy do taksówki czekającej już na nas. Drogę przebyliśmy na śmiechach i żartach, tak samo było jak znaleźliśmy sie w jego domu. - A o której sie zacznie ta impreza..? - zapytałam rozglądając sie po domu, nic nie było gotowe.
H: Hmm.. - spojrzał na zegarek - ..Za jakąś godzinę, dwie.. - uśmiechnął sie, i usłyszeliśmy dźwięk dzwonka do drzwi.
N: Jestem i mam prowiant.. - wszedł jak do siebie i zaczął sie szczerzyć. Odłożył torby z rzeczami i spojrzał na mnie od góry do dołu. - Hazz? - zapytał go cicho, stałam i przyglądałam mu sie tylko.
H: No?
N: To nasza (S.T.i.)?! - loczek sie zaśmiał
H: Niee.. To jej siostra bliźniaczka, o której istnieniu nie wiedzieliśmy.. Ale zaprosiłem tylko ją bo (T.i.) nie miała ochoty już na ciebie patrzeć.. - mina blondyna zmieniła sie na zwiedzoną, ja sama byłam zszokowana słowami Hazzy, jak on mógł tak potraktować naszego Horana.
J: Głupi jesteś Harry.. - podeszłam do Nialla - .. To ja.. - uśmiechnęłam sie i złożyłam buziaka na jego policzku.
N: Ślicznie wyglądasz.. - uśmiechnął sie - .. A ty! - wskazał na loczka - Pożałujesz, że tak powiedziałeś! - zrobił groźną minę i przytulił mnie bardziej do siebie. Zaśmiałam sie i kilkanaście minut później cała reszta naszych przyjaciół już była, udekorowaliśmy w świetnych humorach dom, przygotowaliśmy przekąski i napoje.. Niecałe dwie godziny później dom Stylesa pękał w szwach, mnóstwo ludzi, których znam, i nie znam. Było świetnie, drinki, piwa, różnego rodzaju alkohole lały sie jedno za drugim, tańczyłam jak szalona, ale wiedziałam, że każdy chłopak w moim otoczeniu chciałby być na miejscu, w tej chwili Zayna. Tańczyłam tylko z nimi, nie miałam ochoty mieć na sobie jakiś obcych dłoni.
H: Masz..! - krzyknął i podał mi pełny kubeczek z drinkiem, podziękowałam uśmiechem i napiłam sie. Był mocniejszy niż poprzednie, ale nie przeszkadzało mi to.
K: Porywam ją do tańca.. - usłyszałam za sobą i nim sie spostrzegłam tańczyłam wtulona w kogoś. Nie miałam pojęcia z kim tańce, a on mocno mnie do siebie przyciskał. Puścili wolną piosenkę i w ramionach tego ktosia mogłam trochę odetchnąć. Byłam tak pijana, że nie kontrolowałam tego co robię, podobało mi sie w jego ramionach a nie miałam sił żeby podnieść głowę by sprawdzić, kto to jest. Poczułam jednak, jak ten chłopak zaczyna składać na mojej szyi drobne pocałunki, podobało mi sie. Odchyliłam głowę by ułatwić mu dostęp i wiedziałam, że chłopak który pieścił moją skórę jest brunetem. Chwile później byłam już w powietrzu, chłopak niósł mnie gdzieś, znaleźliśmy sie w sypialni chyba Hazzy, nie wiem, nic nie kojarzyłam, ale wiedziałam, że nie chce sie z nim kochać. Brunet napierał swoim ciałem na moje, wciskając mnie w materac łóżka. Całował moją szyję, dekolt, policzki, usta.. Były takie miękkie i cudownie łączyły sie z moimi, ale nie mogłam. Odsunęłam go do siebie i spojrzałam na niego, o nie!
J: Nie możemy! - przerwałam mu.
Lou: Dlaczego?! - zaśmiał sie i znów przyssał sie do mojej szyi.
J: Nienawidzimy sie. - szepnęłam.
Lou: No tak.. Jesteśmy pijani i pewnie będziemy żałować.. - położył sie koło mnie i przyciągnął mnie do siebie.
J: Co ty robisz? - spytałam zaskoczona, z trudem przychodziło mi myślenie po takiej dawce alkoholu.
Lou: Przytulam sie.. - uśmiechnął sie, pierwszy raz rozmawiam z Louisem i to tak bez żadnych wyzwisk.. A jego uśmiech, coś pięknego!
J: Ahaa, to chyba nie będę sie przyzwyczajać.. - mruknęłam cicho i przytuliłam sie do niego tak, że moja głowa była na jego klatce piersiowej.
Lou: Powiedzieć Ci coś? - szepnął, jakby to miała być tajemnica państwowa. Skinęłam głową że chce by to zrobił. - Ale nie powiesz nikomu? - upewniał sie
J: Jestem strasznie pijana, pewnie nawet nie będę pamiętać.. - zaśmieliśmy sie
Lou: Zgoda.. Too.. - przybliżył sie do mojego ucha - ..nawet Cie lubię.. - wyznał. Byłam zaskoczona i zaczęłam żałować że tyle wypiłam.
J: Szkoda że o tym zapomnimy.. - przyznałam cicho. Louis mruknął z niezadowoleniem i zacisnął jeszcze mocnej ramiona wokół mnie. Marzyłam by pamiętał coś z tej nocy.. Rano obudziły mnie strasznie głośne nawoływania mojego imienia. Przetarłam oczy i zaczynałam z wielkim trudem sie podnosić, przeszkadzał mi w tym ból głowy i czyjaś ręka. Spojrzałam na właściciela kończyny i przeraziłam sie, co ja robię z nim w łóżku?! - Obudź sie.. - powiedziałam zdecydowanie za głośno i złapałam sie za głowę. Chłopak przeciągnął sie i jak poparzony podniósł sie do pozycji siedzącej.
Lou: Co ty tu robisz?! Co ja tu robię z tobą?! - był zaskoczony i jakby.. przerażony?!
J: Sama chciałabym wiedzieć.. Na szczęście jesteśmy w ubraniach więc..
Lou: I chwała Bogu! - przerwał mi, spiorunowałam go wzrokiem.
J: Nie drzyj sie.. Głowa mi pęka.. - powiedziałam z trudem. Nawoływania mnie nie ustały, a stały sie coraz głośniejsze, w pewnym momencie do sypialni wszedł Harry, jego mina?! Nie do opisania!
H: (T.i.)? I.. L-Lou? - jąkał sie
J: Nie, nie jest tak jak myślisz.. - tłumaczyłam.
H: Jeśli jej coś zrobiłeś, zabije Cie!
...
I jak skarby? Więcej Louisa :D A jak rysunki?
Ale mam dla was małego imagina z Niallem :) Miało być tylko kilka zdań na stronce, ale wyszło jak wyszło :)
Chciałabym do następnej części tak z min 6 komentarzy :)
CZYTASZ = KOMENTUJESZ!!!!
Aha i na Night Changes ~ Darker Life jest 9 rozdział :) Zapraszam!! <3
Naat
Świetny jak wszystkie inne :D
OdpowiedzUsuńefeakjdbkjfhdajdvgfjvkfd
OdpowiedzUsuńbrak słów szybko next :*
A ten rysunek Zayna *_* śliczny
Genialny
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać napstępnej części
I naprawdę pięknie rysujesz <3<3
Zajebisty w trzy dupy *-* Szkoda, że nie będzie dzisiaj kolejnej części :'( Cholera jasna ! A tak bardzo chcę kolejną część :'( !
OdpowiedzUsuńSuper a rysunki sa zajebisteeee ❤❤❤❤❤❤ szybkoooo next ❤
OdpowiedzUsuńJestem 6, więc poproszę następną część :)
OdpowiedzUsuńBoski imagin
1. My tez Cie kochamy <3
OdpowiedzUsuń2. Nie masz za co dziekowac :*
3. Slicznie rysujesz *-*
4. Swietne, chce juz nn *0* :)
Czadowy!!! Następny szybciutko.
OdpowiedzUsuń