One Direction i My.. - imaginy

wtorek, 13 stycznia 2015

Zayn, urodzinowy, smutny.. - część 2 /ostatnia

Hejka :* Ciesze sie, że warunek spełniony.. :D
A teraz krótkie wyjaśnienie.. Zuzol xd .. To nie jest nic wymyślonego, Praktycznie wszystko jest na faktach.. :(

+ dzisiaj jest 3 rocznica teledysku 'One thing' <3<3
A teraz część 2.. <3
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Czytając imagina posłuchaj TEGO.. (jest idealnie opisująca mój stan)

*Moimi oczami*
Dziś Zayna urodziny, ale co mnie to obchodzi. Zrezygnował ze mnie! Skoro tak bardzo przeszkadzało mu że mi zależało na tym czymś co miedzy nami było, to nie będę mu już ciężarem. Powinnam sie czuć strasznie, żałować tego że to sie skończyło, ale tak nie jest! Ciesze sie że już nie będzie mnie krzywdził, ranił swoją obojętnością, że nie będzie składał już tych wszystkich pustych obietnic.. Żałuje tylko że mu zaufałam! Nauczył mnie jednak, by już tego, tak szybko nie robić.. 
Moim celem na przyszłość jest pokazać mu jak wiele stracił odrzucając mnie, dobrze sie bawiąc, bez względu na przeszłość, na to co było, i jak ważny dla mnie był ON.. Na pewno tego mu nigdy nie wybaczę, jest wiele ludzi na świecie którzy będą szczęśliwi wiedząc, że mi na nich zależy, w sekrecie mówiąc jest takich kilka osób. Mam przecież wspaniałych przyjaciół, takich którzy okazują się być prawdziwymi, darzący mnie szacunkiem ludźmi.. Wzięłam telefon, słuchawki i włożyłam je w uszy, puszczając ulubioną piosenkę. Tekst idealnie opisywał ostatnie wydarzenia i chciałabym by stało sie tak jak w wersach refrenu. "...I wish that I could wake up with amnesia 
And forget about the stupid little things...". Usiadłam na ławce w parku i przetwarzałam wszystkie myśli. Nie boli mnie, aż tak bardzo jak sie spodziewałam. Domyślałam sie, że to wszystko skończy się w najbliższych dniach, ale nie chciałam dopuścić, jeszcze wtedy tej myśli, do siebie. Zayn jest strasznym egoistą, pamiętam jak mówił, obiecywał, że on zostanie przy mnie na zawsze, jak opowiedziałam mu o wcześniejszych fałszywych przyjaźniach. Widocznie on też kłamał! Ten chłopak myśli tylko o sobie, o swoim szczęściu, nie zwracając uwagi na osoby które dla niego zrobiły by wszystko. Czy ja jestem w stanie zrobić dla niego wszystko?! Nie! Może wcześniej powiedziałabym pewnym głosem że 'tak', ale dzisiaj on jest dla mnie nikim! Cóż, nie każda znajomość, przyjaźń, czy miłość kończy sie happy endem. Moja skończyła sie tragedią, dziwne bo poznając go miałam inne wrażenie. Nie widziałam go jako cholernego drania, tylko jak kogoś z kim mogłabym sie dzielić przeżyciami..
Dni mijały bardzo szybko, zaczęły sie próby tańca na studniówkę, każda 4 klasa sie zebrała na holu i słuchaliśmy nauczyciela. Byłam pewna że go tam nie będzie, że jak zwykle nie pojawił sie w szkole. A jeśli chodzi o moje zranione uczucia, to miałam nadzieje, że mi przeszło. Myliłam sie gdy zobaczyłam go w parze z tą dziewczyną. Udawałam jednak że nie rusza mnie to i dalej śmiałam sie z koleżankami, pokazując mu że tak jak on, nie przejmuje sie tym co sie miedzy nami działo, że zostawiłam ten rozdział za sobą. Żadna koleżanka na szczęście nie pytała czemu z nim nie tańczę, one myślały za każdym razem, że mnie i Zayna łączy coś więcej. Na początku może tego chciałam, ale potem zrezygnowałam z tego.. Tak więc tańczyłam, nie zwracając uwagi na szatyna, a przynajmniej sie starałam. Reszta lekcji minęła mi bardzo szybko i w domu mogłam wypuścić z siebie emocje. Chciało mi sie płakać, on jednak miał gdzieś mnie i to co miedzy nami było. Jeżeli to kiedykolwiek dla niego coś znaczyło.. Kolejne dni i kolejne nowości. Własnie wychodzę ze szkoły i wsiadam do auta, mój dzisiejszy humor jak i przez ostatnie dni sie polepszał. Poznałam miłego i sympatycznego chłopaka, który naprawdę potrafi pokazać że mu zależy.. Zanim zapięłam pas zauważyłam Zayna pod rękę z Doris, no tak! Przecież mogłam sie już wtedy domyślić, Malik wykorzystał mnie do pocieszenia swojego samopoczucia, wiedział że zrobiłabym wszytko by go uszczęśliwić.. Patrzałam na nich z pogardą, jego oczy napotkały moje, nie spuściłam wzroku, on zrobił to pierwszy.. Zapięłam pas do końca i usłyszałam dźwięk telefonu, to Daniel.. Wiadomość od chłopaka który jedną wiadomością sprawia że sie uśmiecham..
D: ' Kocham Cie, wiesz o tym? ' - uśmiechnęłam sie i ruszyłam z parkingu szkoły. Jakby wyczuł, że coś jest nie tak.. Wracałam do domu, myśląc o tym wszystkim co sie w moim życiu dzieje, pragnę stąd wyjechać, zapomnieć o tych wszystkich ludziach co mnie skrzywdzili.. Nie zasłużyli na mnie, może z czasem Zayn zrozumie i będzie chciał sie pogodzić, może ja jednak zmienię dzisiejsze, wrogie nastawienie w stosunku do niego, ale jeszcze nie teraz, trzeba na to czasu. W większości też zależy to od niego, czy w przyszłości sie zmieni i zrozumie, czy zleje to kompletnie i przestane dla niego istnieć. Czas poświęcić czas tym co kochają i szanują a nie takim dupkom.. 
The end.. !!

A więc już koniec, imagina jak i mojej przyjaźni z...
Kolejny imagin z kim? Pisajcie!! 5 komów i dodam!
CZYTASZ = KOMENTUJESZ !!!!!!!!!



Naat

4 komentarze:

  1. Mówisz, że imagin oparty na faktach?
    Ja też jakiś miesiąc temu skończyłam przyjaźń, bo on wybrał... kogoś innego :/
    Już swoje wypłakałam i postanowiłam, że będę twarda, ale po prostu nie mogę :'(
    Imagin piękny, czekam na następny,
    może z Niallem? Proszę jakiś wesoły ;')
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :* Nie przejmuj sie.. Są tacy ludzie na świecie, którzy szanują nas o to co dla nich robimy..
      Ja nie zakończyłam tej przyjaźni, to on i to dokładnie w jej rocznice..
      Naat

      Usuń
  2. Boskiio szkoda ze juz koniec ale nic.. A nastepny moze z....... Niam tego chyba jeszcze nie bylo ? :D ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. O jeju przepraszam :( nie wiedzialam :/ faktycznie duzo takich dupkow, trzeba miec ich w dupie i skupic sie na swoich prawdziwych przyjaciolach :) to oni nam zawsze pomoga, podniosa na duchu :) <3 nastepny moze z hm.. Harrym? ;)

    OdpowiedzUsuń