One Direction i My.. - imaginy

czwartek, 18 grudnia 2014

Zarry dla Ani cz.7-the end

                                        Zarry dla Ani cz.7
-Gdzie uciekasz?-Dobiegł zza nas głos....Harrego
-Ja nie uciekam po prostu , wyjeżdżam na wakacje aby to wszystko sobie poukładać-powiedziałam niepewnie
-Tsa na pewno-powiedział sarkastycznie-Lou czy my nie mamy teraz wolnego?-zapytał z kpiącym uśmiechem
-Tak Harry, ale co ty...-nie dane mu było dokończyć bo Hazz wciął się w pół zdania
-Myślę że przydałyby się nam wszystkim wakacje.O której lot?-chłopak zwrócił się do mnie
-Za 2 godziny?-bardziej zapytałam niż stwierdziłam
-Dobra spotkamy się na lotnisku.Chodź Lou czas się spakować-Jezu co ja zrobiłam?!Oniemiała spojrzałam w kierunku chłopaków których już tam nie było.Aha?
-Darcy kochanie chodź!-zawołałam dziewczynkę.Po pół godzinie byłam na lotnisku.Po 15 minutach wszystko było już przygotowane do lotu pozostało nam tylko czekać na wywołanie numeru lotu i w drogę....
-Mamuś możemy iść do  tej kawiarenki?!-poprosiła z miną szczeniaczka.I jak jej tu odmówić??
-No oczywiście-po kilku minutach siedziałyśmy już na krzesłach naprzeciwko siebie.Mała piła koktajl truskawkowy, a ja z kiwi.Po 15 minutach bezsensownej rozmowy moja córka zaczęła śmiać się jak opętana, i tak jakby co??
-Darcy wszystko w porządku?-zapytałam niepewnie
-T-tak-powiedziała pomiędzy salwami śmiechu
-Co jest.....-nie dane mi było dokończyć ponieważ zimne duże dłonie  zakryły moje oczy.
-Mamo zgadnij kto to?!-powiedziała moja córka aby 'nieznajomy' nie ujawnił swojej osoby
-Hmmm Zack Efron?!-zapytałam głupio.Bardzo dobrze wiem że to któryś z chłopaków, ale nie wiem który.....
-Nie!-powiedziała Darcy przez śmiech
-Taylor Lautner?!-zapytałam 
-Nie-powiedziała śmiejąc się moja córka
-Czy chociaż jest przystojny?!-zapytałam
-Bardzo!-powiedziała moja córka chichocząc
-Poza Zackiem i Taylorem nie znam nikogo bardzo przystojnego, ani z tak idealną fryzurą, ani z tak idealnym uśmiechem, boskimi oczami ....-kontynuowałam wiedząc że 'anonim' zbyt dłudo nie wytrzyma i zaraz zdradzi swój głos-...świetnym sześciopakiem,  talentem sportowym....-nie dane mi było dokończyć
-Co???? a ja??-zapytał Zaza zdejmując swoje ręce z moich oczu
-Wiedziałam-powiedziałam odwracając się w jego stronę.Spojrzałam za niego, i zobaczyłam tam resztę zespołu-Darcy trzeba było mi powiedzieć że to Zayn, bo teraz ten..-przerwałam i spojrzałam na niego z wielkim uśmiechem-idealny-znów spojrzałam na Darcy-facet się na mnie obrazi-puściłam jej oczko
-No właśnie, Zayn jest najlepszy!-powiedziała marszcząc nosek i próbując skopiować mój gest puszczenia oczka, ale cóż, nie wyszło jej to za dyskretnie
-Tsa, tsa-powiedział Zayn.-Ruszcie się bo zaraz się spóźnimy na samolot!-powiedział Liam
-A mnie nie przytulisz?!-Zbulwersował się Lou.Podeszłam do niego i przytuliłam.Potem zrobiłam to z resztą chłopaków a na koniec został mi Zayn i jestem w cholere pewna że się zarumieniłam ponieważ Zayn przytrzymał mnie trochę za długo w uścisku.....cóż...
*tydzień później*
Właśnie siedziałam mocząc nogi w basenie na terenie willi którą chłopacy wynajęli i wprost błagali mnie abym z nimi w niej zamieszkała na te 2-3 tygodnie.Siedzę w moim ładnym czarnym stroju kąpielowym i patrzę jak chłopcy bawią się z Darcy. Po 2 minutach stwierdziłam że tak się nie opalę więc się położyłam. Opalałam się jakieś 15 minut o czym poczułam na mojej skórze coś mokrego i zimnego
-Cholera!-krzyknęłam ze strachu.Zrzuciłam okulary z nosa i spojrzałam .Nade mną stali śmiejący się chłopcy i leżącą na podłodze Darcy.Ona się praktycznie dusiła ze śmiechu
-Czyj to pomysł??-zapytałam niby groźnie, ale naprawdę miałam wielkiego banana na ustach
-Jego!-powiedzieli zgodnie i pokazali na Hazze który próbował udawać że o niczym nie wie
-Muszę przyznać że fajny pomysł...-zaczęłam a chłopaki patrzyli na mnie ze zdziwieniem-ale szkoda że wykorzystałeś go na mnie!-powiedziałam po czym szybko podeszłam do nic nie świadomego chłopaka i popchnęłam go do wody.Po kilku sekundach Hazz wypłynął na powierzchnię a chłopcy leżeli na podłodze ze śmiechu.Wieczorem gdy kładłam Darcy spać ona nie mam pojęcia skąd zapytała mnie:
-Mamo, kochasz Zayna?-zapytała 
-Skąd takie pytanie?-zapytałam zaskoczona
-No bo bardzo lubię Zayna, i ty też...wiesz chciałabym żeby Zayn był moim tatą
-A Harry?-zapytałam zamyślona
-Miałabym 2 tatusiów....jednego prawdziwego, a drugiego doszywanego, ale również prawdziwego-powiedziała....jejku jak na jej wiek jes bardzo mądrą dziewczynką
-Śpij już kochanie-ucałowałam ją w czółko
*2 miesiące później
Z Zaynem od miesiąca się spotykamy ale nikomu o tym nie powiedzieliśmy.Aż do dziś, dziś mamy zamiar to zrobić.
-Dlaczego nas tu zawołaliście?-jęknął Harry trzymając na kolanach Darcy
-Chcieliśmy wam coś powiedzieć....-zaczął Zayn siedzący obok mnie.Chwycił mnie za rękę, a wszystkie zaskoczone pary oczu spoczęły na naszych złączonych dłoniach
-Jesteśmy razem-dokończyłam
-Wiedziałam!-krzyknęła Darcy i wskoczyła na nas przytulając nas..Wszyscy zaczęli nam gratulować, oprócz Hazzy który siedział i patrzył pusto w przestrzeń.
-Szczęścia!-rzucił oschle i poszedł do swojego pokoju.
-Pójdę z nim pogadać-powiedziałam cmokając Zayna w usta.Będąc w pokoju wyjaśniliśmy sobie wszystko o tym że Hazz liczył że to z nim będę ale po godzinie rozmowy zrozumiał i stwierdził że jest z tym w porządku.Sprawę Darcy sprawnie załatwiliśmy.Teraz jestem szczęśliwa.... pozostało mi już tylko czekanie...9 miesięcy....za 9 miesięcy na świat przyjdzie moje i Zayna dziecko.Nikt o tym jeszcze nie wie ale mam zamiar im to dziś wieczorem  powiedzieć.Nie mam obaw ponieważ Zayn wielokrotnie mówił mi że chce ze mną dziecko a Darcy chciała mieć rodzeństwo...krótko mówiąc mam cudowne życie...
the end
                                         
_________________________________________________________________
Stylesowa
A więc przepraszam, i jeszcze raz przepraszam za ten ponad tydzień przerwy ale zbliżają się święta każdy zabiegany, całą niedzielę robiłam szablon na bloga  i wgl jakoś tak mało czasu...mam nadzieję że mi nie macie tego za złe.A jako że od poniedziałku nie mam szkoły mam nadzieję że uda mi się nadrobić zaległości i będę tu częściej...  :* do następnego Nialla( chcę zacząć pisać), Liama, bądź Niouisa :* Bye miśki :*


4 komentarze: