One Direction i My.. - imaginy

niedziela, 13 lipca 2014

"Dzień który zmienił moje życie, na zawsze"cz.9

(Hejka, postanowiłam już dziś dodać kolejną część).WAŻNE=  Ostatnio przeglądałam sobie różne inne blogi i natrafiłam na tego:  http://teenage-dirtbag-ff.blogspot.com/2014/01/wstep.html(Jeśli by nie weszło to skopiujcie link i i wklejcie) czytajcie!to tłumaczenie angielskiego bloga! na serio polecam , na 22 rozdziale ryczałam!!! wzruszający, i trzyma w napięciu! boski!! czytałam go 2 miesiące temu, a nadal o nim myślę!!!Genialny, chciałam się z wami podzielić tym na długie wakacyjne nudy!!!!!
                  "Dzień który zmienił moje życie, na zawsze"cz.9
że wylosuje właśnie go...
Butelka zatrzymała się przed Harrym. Hahha szczęście mi chyba sprzyja, a więc panie Styles będzie mały rewanżyk
W;Harry a więc prawda czy wyzwanie?-zapytałam z cwaniackim uśmiechem, chłopak trochę się zamyślił
H;Wyzwanie, mam nadzieje że mi trochę podarujesz-powiedział i uśmiechnął się naj uroczej jak tylko mógł
W;Chciałbyś!-powiedziałam z sarkastycznie-A więc Harry ty wiesz jak cie lubię, ale rewanż musi być hmm ale dobra moje dobre serce każe mi złagodnieć kare więc musisz do końca dzisiejszego wieczora siedzieć w samych bokserkach
H;A ta gorsz wersja?
W; To Lou by na tym też ucierpiał to taka kara by była dla Lou że musiałbyś siedzieć do końca wieczora na kolanach Lou  w samych bokserkach-powiedziałam na co chłopaki sie zaśmiali-Harry, no rozbieraj sie, dalej, dalej!-popędzałam go, chłopak wstał i zaczął rozpinać pasek od spodni, po niecałych 2 minutach siedział już  na podłodze w samych bokserkach-Nie mam pojęcia dlaczego ale kusiło mnie i to cholernie kusiło aby popatrzeć w jego kierunku, nie wiem dlaczego ale to zrobiłam!!! o boże !!!! zatkało mnie gdy ujrzałam wypuklenie na jego bokserkach!! czy tylko ja to zauważyłam?!!!? Wiktoria ogarnij się !!!!! nie myśl o tym co przed chwilą zobaczyłaś!!!!! to tylko wypuklenie!! co ja gadam to było epickie! gdybym miała pewność że nikt mnie nie widzi popatrzyłabym tam jeszcze raz!!! cholera dlaczego oni mnie muszą widzieć! dlaczego ja to zobaczyłam?! żeby się teraz tym podniecać do końca gry?! o cholera Wika ogar!! z tych myśli wyrwał mnie ruch butelki która zatrzymała się na Lou który wybrał wyzwanie, Harry kazał mu włożyć rękę do toalety, Lou powiedział że tego nie zrobi wiec ściągnął koszulkę i rzucił ją na kanapę stojącą za nim.Louis  zakręcił butelką która zatrzymała się przed Niallem
Lou;Niall co wybierasz?
N;Hmmm.... niech stracę ale wybieram wyzwanie
Lou;A ja nie mam dobrego serca-powiedział i spojrzał na mnie- i dlatego na moim wyzwaniu ucierpią dwie osoby-oznajmił i znów spojrzał na mnie, zaczęłam się go bać.Co on kombinuje?.Nie no ale tak na serio to się go nie boje-Niall i (T.I) musicie iść na 5 minut do sypialni (T.I), a jak wrócicie (S.T.I) musi mieć na szyi "malinkę"-o cholera tego się po nim nie spodziewałam-No idźcie już pogonił nas chłopak, popatrzyłam na Nialla który posłał mi bezradne spojrzenie.Niall wstał,  podał mi rękę którą chwyciłam i wstałam.Gdy już siedzieliśmy w moim pokoju na łóżku zaczęłam się denerwować co mam powiedzieć, zrobić?
N;A więc ....Posiedzimy tu chwile, a tuż przed wyjściem wypełnimy zadanie, okej?-nic nie powiedziałam tylko pokiwałam twierdząco głową-A więc skoro i tak musimy tu tak siedzieć to opowiedz coś o sobie-zaczęłam opowiadać o Polsce, dzieciństwie, rodzinie, szkole, przyjaciołach.
W;Okej ja już skończyłam swoją przemowę więc teraz twoja kolej, opowiedz mi coś o sobie-Niall również zaczął swoją historię, gdy powiedział o tym jak go torturowali w szkole zrobiło mi się go żal więc dałam mu buziaka w policzek, i przytuliłam z całej siły, popatrzyłam chłopakowi w te jego niebieskie oczy, a on zaczął się zbliżać, nie sprzeciwiałam się wręcz przeciwnie, podobało mi się to.Kiedy nasze usta się zetknęły  poczułam wirujące motylki w brzuchu, nasze języki toczyły zaciętą walkę, całowaliśmy się namiętnie a jednocześnie delikatnie, Niall zniżył się z pocałunkami do mojej szyi, przygryzł  skórę mojej szyi na co syknęłam, a on próbując złagodzić obolałe miejsce przejechał po nim językiem i znów wrócił z pocałunkami do moich ust całowaliśmy się zawzięcie, pocałunek przerwaliśmy w momencie gdy do naszych uszu dobiegło pukanie do drzwi momentalnie oderwaliśmy się od siebie jak oparzeni.W drzwiach ukazał się Harry z zniesmaczoną miną
W;Tak?-zapytałam próbując powstrzymać rumieńce które chyba już zagościły na mojej twarzy
H;Mogliście wyjść już 10 minut temu
N; Och.. jak ten czas szybko zleciał-powiedział i podał mi dłoń którą szybko złapałam i razem doszliśmy do salonu, kiedy weszliśmy usłyszeliśmy tradycyjne "uuuuu" więc oderwaliśmy się od siebie nie chcąc słuchać ich pytań czy jesteśmy czy nie jesteśmy razem
Lou;(T.I) pokaż mi tą malinkę-bez wahania wstałam podeszłam i pokazałam mu zaczerwieniony ślad- Niall się postarał, chłopcy musicie to zobaczyć-powiedział na co chłopcy poderwali się z miejsc i w mgnieniu oka pojawili się tuż obok mnie
H;Niall coś ty jej zrobił ślad będzie miała co najmniej 2 dni-popatrzyłam na Nialla i zaczęłam się śmiać z jego przerażonej miny
W;No dobra chłopaki ogar, się podniecacie, uważajcie bo dojdziecie na siedząco-powiedziałam na co wszyscy zaśmialiśmy się-No to co oglądamy jakiś serial jest dopiero 20:30 więc na pewno leci jakiś fajny film
N; Okej, okej ja wybieram film!-krzykną i pobiegł po pilota
H; (T.I) mogę już ubrać spodnie?
W;Hmmm niech pomyśle.. NIE!-powiedziałam i zaśmiałam się szatańsko
H;Nie to nie ale siedzisz obok mnie!-rozkazał.Siedziałam na samym końcu kanapy a obok mnie Harry
N; Oglądamy horror- wszyscy krzyknęli zgodne "hura!!"
W;Chyba cie coś gniecie!-sprzeciwiłam się
Lou;Na twój widok na pewno!-powiedział Lou, na co wstałam i zaczęłam go gonić po całej kuchni, nie wiem kiedy Louis się odwrócił złapał mnie i przewiesił przez ramie,podczas gdy on mnie niósł ja biłam go pięściami po plecach, jednakże on nic sobie z tego nie robił
W;Lou puść mnie!-żądałam, gdy weszliśmy do salonu chłopcy zaczęli się śmiać w niebo głosy-Louis jak zaraz mnie nie puścisz to masz przejebane!-nadal nic z tego nie robił-dlaczego musi tu być tylko jedna dziewczyna? nie żebym tu być nie chciała ale Eleanor by mogła tu przyjechać- narzekałam na co chłopaki jeszcze bardziej się śmiali-Harry pomóż!!-prosiłam
H;A co będę mieć w zamian?
W;Arian'e Grande-powiedziałam i wystawiłam mu język, przyznam jak teraz poznaję chłopaków to robię się trochę zazdrosna o dziewczyny które się do nich przywalają, nie licząc El, i Perri, za Sophi nie przepadałam podobno to suka.A do Hazzy dowala się Grande, a mnie przez to nosi, Nini zaś zaczął się interesować modelką, z Irlandii, i co ja tu robię!!rozwalę czyiś związek, i będę mieć przerąbane, ale ja ich tak kocham!!!chociaż ich dziewczyny są 100 razy ładniejsze, mądrzejsze, i sławne! nie mam u nich szans to mnie dobija!!!
H; 3 razy na nie, dziękujemy! wymyśl coś innego-JEJEJEJJEJE!!!!!!!!!!! moja podświadomość zaczęła krzyczeć że choć u jednego mam minimalne szanse.A co jeśli ma jakąś na boku??
W;Jeśli film będzie straszny to będę siedziała obok ciebie
H;Czy tak, czy tak siedzisz obok mnie, więc?
W;No pomóż?!!!!
H; okej, okej, ale później i tak mi to wynagrodzisz-powiedział po czym wstał , odebrał mnie z ramion Lou i przerzucił przez swoje, chłopak szedł ze mną na 1 piętro-my zaraz wrócimy-gdy doszliśmy na góre powiedział...


Stylesowa

1 komentarz: