❤ Niall - część 2 ❤ /ostatnia

I co?! Dodając dziennie po 2 części nie będe miała co dodawać.. :/ 
Ale ciesze sie że chcecie następne :D ;*
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

J: ... Wtedy najchętniej ja zapadłabym w taki wieczny sen.. - zamilkłam. Wyraz twarzy Nialla był ciągle taki sam, bez żadnego uśmiechu, radości.. Sam spokój. - Kocham cie.. - szepnęłam, ucałowałam go na wysokości serca i wstałam. Chciałam wychodzić, ale usłyszałam jakiś szmer.
N: (T.i.).. ? -  odwróciłam sie powoli.
J: Niall.. - spojrzałam na chłopaka oczami pełnymi łez. Blondyn stał przede mną z tymi błękitnymi oczami, wpatrującymi sie we mnie. Chłopak podszedł do mnie i bez żadnego wahania wpił sie w moje usta, jego dłoń znalazła sie na moim policzku, a druga na plecach, przyciskająca moje ciało do niego. Całował moje usta bardzo powoli, z nieznanym mi dotąd uczuciem. Oderwał sie ode mnie i oparł swoje czoło o moje, patrząc mi głęboko w oczy.
N: Nie mogłaś szybciej mnie pocałować? - zapytał z udawanym wyrzutem, ale jego wargi wygięły sie w uśmiech.
J: Przecież to był zwykły buziak.. I nawet nie w usta..
N: Nie.. To jest szczere uczucie. Słyszałem każde twoje słowo.. - wyznał, a mnie zaczęły piec poliki. Spuściłam głowę by nie patrzeć w jego tęczówki. Podniósł ją jednak i musnął moje różowe policzki. - Teraz wiem, że swoje uczucia ulokowałem we właściwej osobie. Nie muszę dalej szukać, z resztą nigdy bym tego nie zrobił wiedząc że moje serce oddane jest tobie. - w moich oczach zebrały sie łzy. Tym razem ja złączyłam nasze usta w delikatnym pocałunku i wtuliłam sie w niego bardziej. Tak bardzo pragnęłam jego odwzajemnienia przez te kilka miesięcy. Usłyszałam dźwięk dzwonka dochodzący z dołu, oderwałam sie od blondyna i spojrzałam na niego z przerażeniem.
N: Spokojnie, nic do niej nie czuje.. - złożył buziaka na moim czole i łącząc nasze dłonie wyszliśmy z pokoju. Słyszałam rozmowę chłopaków z tą dziewczyną.
J: Poczekaj tu.. - szepnęłam do blondyna i weszłam sama do salonu.
H: (T.i.) przyszła Sasha.. - powiedział przygnębiony.
J: Widzę. - burknęłam - Ale nie chce by ona całowała Nialla.. I wydaje mi sie że Niall też sobie tego nie życzy.. - powiedziałam stanowczo. Nienawidziłam jej, za to że tak go raniła. Widziałam wściekłość w jej oczach kiedy na mnie patrzała.
S: Skąd dziwko możesz wiedzieć czego mój Horan chce.. - wrzasnęła na mnie.
N: Jak ty sie do niej odzywasz?! - wszedł do pokoju, złapał moją dłoń i złączył nasze palce. Czułam sie pewniej przy nim.. Spojrzałam na chłopaków, przecierali oczy ze zdziwienia i niedowierzania.
S: Ja.. Ja.. - zaczęła sie jąkać
Lou: Jak widać nic tu po tobie.. - podszedł do niej i wyprowadził ją z domu.
N: Cześć chłopaki.. - zrobili grupowego Misiaka gdy wrócił Tommo.
Li: Tak sie ciesze.. - jego głos był szczęśliwy.
Z: W końcu w komplecie..
H: Teraz znów codziennie będzie trzeba jeździć na zakupy.. - zaśmialiśmy sie
Lou: Ale jak to sie stało? Przecież tyle już próbowaliśmy..
N: Widocznie nie szukaliście tam gdzie trzeba.. - przyciągnął mnie do siebie.
H: (S.T.i.), całowałaś sie ze śpiącym Niallem? - poruszał zabawnie brwiami, pokazując swoje dołeczki.
J: Niee.. - pokazałam mu język.
N: Jeszcze nikt z takim uczuciem mnie nie pocałował.. Zdziwilibyście sie, ale nie był konieczny pocałunek w usta. - uśmiechnął sie, a chłopaki nie bardzo zrozumieli. - (T.i.) cmoknęła mnie w serce.. - pokazał palcem - I jestem w końcu z wami, z (T.i.) obok siebie już do końca życia.. - mówiąc to spojrzał w moje oczy i pochylił sie nade mną tak że złączył nasze usta. Położyłam dłoń na jego policzku przyciągając go bardziej. Usłyszeliśmy gwizdy i okrzyki chłopaków i poczuliśmy jak nas przytulają. Oderwaliśmy sie od siebie i zaczęliśmy sie razem z nimi śmiać. Trwaliśmy tak w uścisku kilka minut. - Kocham Cie.. - szepnął wprost do mojego ucha.
Czary, magia?! Chyba zaczynam wierzyć. Prawdziwa miłość?! W nią wierzyłam zawsze! A teraz sama ją dostaje. I jak w każdej bajce z czarami.. Żyli długo i szczęśliwie, mając siebie nawzajem.. !
Koniec. ♥ 

To z kim kolejny? Ja nie mam pojęcia z kim.. :)
6 komów i kolejny, tylko napiszcie z kim :D
CZYTASZ = KOMENTUJESZ !!!!!!!!!!

Naat