One Direction i My.. - imaginy

wtorek, 19 maja 2015

Niall~PSYCHO cz.5

                                                           Niall~PSYCHO cz.5
Nawet nie wiem kiedy ale wybiła trzecia nad ranem.
-Czas spać księżniczko-powiedział Niall odnosząc laptopa.
-Normalnie kiedyś ci pieprznę!-syknęłam pod nosem
-Nie zrobiłabyś tego skarbie-uśmiechnął się łobuzersko
-Masz szczęście że chce mi się spać-powiedziałam chowając głowę w poduszkę.
Cóż...co to był za dzień

O 7 rano obudziłam się przez jakieś szmery w pokoju. Zapewne Niall wstał.
-Ja pierdole, ludzie powinni doceniać sen, a nie wstawać jak jest jeszcze ciemno-jęknęłam sennie. Niall zachichotał
-Dzień dobry-powiedział już uszykowany i z wielkim bananem na twarzy
-Z czego się śmiejesz?-zapytałam ściągając brwi 
-No piękna pogoda, i nowy dzień, więc czemu się nie cieszyć?!-zapytał jakby to było najoczywistsze na świecie.
-Ugh. Ja idę spać.-powiedziałam wstając z łóżka-Niall posłał mi pytające spojrzenie-Do swojego pokoju!-podkreśliłam. Widząc buntownicze spojrzenie Nialla szybko dodałam- Jesteś moim terapeutą, więc wypada się ewakuować póki czas.-Powiedziałam i szybkim krokiem opuściłam jego pokój.Gdy już byłam prawie przy moim pokoju drzwi zablokował mi Luke, tak ten co grał na gitarze i był świadkiem mojej próby samobójczej.
-No witaj (T.i)-powiedział z małym niewinnym uśmiechem.
-Sorry ale śpieszę się.- powiedziałam próbując wejść do swojego pokoju. Nie zapomnijmy że wciąż jestem tylko w koszulce Horana, a w rękach mam moje ubrania które zgarnęłam zanim wyszłam.Chłopak udostępnił mi wejście ale ku mojemu zaskoczeniu wszedł za mną do środka.
-Mam sprawę do ciebie, ale najpierw możesz iść się ubrać-wyprzedził mnie. Wybrałam jakieś ubrania i po 30 minutach już całkowicie ogarnięta wyszłam z łazienki.
-Jestem Luke, ale to zapewne już wiesz (T.I). Przyszedłem tu bo...szczerze? brakuje mi znajomych do robienia problemów. Więc pomyślałem że się nadajesz. Wchodzisz w to?-zapytał z zadziornym uśmieszkiem
-Oszalałeś?-powiedziałam teatralnie- Po co pytasz przecież wiadomo że...się zgodzę-powiedziałam na co przybiliśmy sobie piątkę.-Zaczynamy od zaraz! zróbmy wszystko aby uprzykrzyć im czas-zarządziłam
-Co powiesz na to aby iść zapalić do pokoju głównego?-zapytał wyzywająco. Po chwili wątpliwości zgodziłam się. W pokoju dziennym chwilowo nie było żadnego opiekuna więc bez skrupułów usiedliśmy pod ścianą i zaczęliśmy jarać.Ciągle rozmawialiśmy i zrozumiałam że z Lukiem łączy mnie więcej niż mogłam podejrzewać. Siedziałam plecami do drzwi i twarzą do blondyna. Popalaliśmy w trakcie rozmowy. Po jakiś 2 minutach usłyszałam jak kilka par butów szybkim krokiem zmierza do tego pomieszczenia, ale nie przejęłam się tym zbytnio.
-Co wy wyprawiacie?-usłyszeliśmy podenerwowany głos Harrego. Wciąż siedziałam nieugięcie i paliłam
-Jesteśmy w wolnym kraju!-powiedział szelmowsko Luke.
-Luke, znów kolejną osobę niszczysz?-zapytał Niall?
-Nikogo nie niszczę, sama tego chciała, prawda (T.I)?-zapytał z wielkim uśmiechem. Wzięłam oddech i odwróciłam się w stronę nowo przybyłych.
-Dokładnie, do niczego mnie nie zmuszał-Na twarzy Nialla widniało zdezorientowanie i złość w jednym. Woah! ekstra
-Ty bierz swojego i ja też-mruknął lokowany do Horana. Niall bez żadnych słów dźwignął mnie z podłogi. Oczywiście mimo moich sprzeciwów. Luke zrobił to samo tyle że z własnej woli. Chłopak podszedł do mnie i przytulił mnie...dziwne
-Widzimy się wieczorem!-powiedział specjalnie na tyle głośno aby nasi 'opiekunowie' to usłyszeli. Odwróciłam się do tyłu a wtedy Luke zrobił coś co wywołało we mnie wszystkie złe wspomnienia. A mianowicie chłopak klepnął mnie w tyłek. Odwinęłam się i z wielką siłą wymierzyłam mu policzek. Podeszłam do niego, i wysyczałam przez zęby
-Nigdy.Więcej.Tego.Nie.Rób!-Chłopak patrzał na mnie zdezorientowany ale za nim mógł jakkolwiek zareagować wybiegłam stamtąd i ruszyłam do 'swojego' pokoju. Rzuciłam się na łóżko z płaczem
Wszystkie wspomnienia wróciły
Nie chcę pamiętać tego....
Nie chcę pamiętać tego że zostałam zgwałcona....
                                     Znalezione obrazy dla zapytania niall horan 2015
_________________________________________________________________
F.O.O.D
Good morning sunshine :**
Dawno mnie tu nie było ale cóż... Liczę na przynajmniej 10 komentarzy wiem że dacie radę bo pod moim Hazzą było ich ponad 20 za co very big thank you :**

15 komentarzy: