One Direction i My.. - imaginy

czwartek, 24 grudnia 2015

L.T- To do cz.1

                                                      L.T- To do cz.1

Nazywam się (T.i), mam 17 lat, nie jestem zbyt popularna w szkole, ale za to mam najlepszego na świecie przyjaciela. Mam kilkuletnią siostrę, oh i zapomniałabym... mam raka. O chorobie dowiedziałam się pół roku temu, i chciałam zachować to w tajemnicy tak długo jak tylko będę umiała, ale niestety mój Louis to sprytny szczurek. Pamiętam jak się o tym dowiedział tydzień temu.
*Retrospekcja*
Siedziałam z Lou w moim pokoju i rozmawialiśmy o filmie który widzieliśmy wcześniej.
-(T.I) przyjaźnimy się, tak?- byłam w niezłym szoku, skąd mu do głowy przyszło takie pytanie.
-No pewnie Lou.- odpowiedziałam jakby to było najoczywistsze na świecie.
-Mówimy sobie o wszystkim, tak?- w jego oczach widziałam ból i strach.
-Tak, Lou, o co chodzi?- zmartwiona złapałam go za rękę. Chłopak uścisnął ją, tak jakby potrzebował dowodu że ja to ja.
-Więc najwidoczniej któreś z nas nie rozumie tych słów.- powiedział z bólem i goryczą. Zmarszczyłam zdezorientowana brwi.
-Louis powiedz mi o co chodzi?!- nic nie rozumiałam.
-O to chodzi- włożył rękę do kieszeni bluzy, i ze złością wcisnął mi pudełeczko z chemią która miała mi rzekomo pomóc w dłonie. Byłam w takim szoku że pudełko wypadło mi z rąk. W moich oczach zebrały się łzy.
-Przepraszam- szepnęłam, bo nic innego nie byłam w stanie powiedzieć.
-Po prostu nie chcę cię stracić ,księżniczko- szepnął pociągając mnie na swoje kolana, i wtulając się we mnie niczym zagubione dziecko.
*Koniec retrospekcji*
 Dzień po tym gdy się dowiedział o mojej chorobie przybiegł do mojego pokoju i kazał mi zrobić listę rzeczy do zrobienia, ciągle z tym zwlekałam, ale dziś jest ostateczny termin który chłopak mi dał.
Ostatni raz przeleciałam oczami po liście i stwierdziłam że i tak już bardziej się nie upokorzę, więc może być.
- Już jestem księżniczko.- krzyknął wchodząc do mojego domu.
Można się przyzwyczaić...
Chłopak wszedł do mojego pokoju- Jak tam twoja lista?- poruszył brwiami.
-Beznadziejna, ale poza tym oke- uśmiechnęłam się sztucznie na co chłopak parsknął. Cieszę się że Louis nie traktuje mnie inaczej tylko dlatego że jestem chora, bo mimo tego że jest bardziej opiekuńczy nic się między nami nie zmieniło. Chłopak zgarnął z biurka tą przeklętą kartkę i jak na złość zaczął czytać na głos.
-
1.Pocałować przystojniaka
2. Wziąć narkotyki/ upić się
3.Zrobić sobie tatuaż
4.Skoczyć ze spadochronu
5.Wypić najlepszą kawę na świecie
6. Zrobić sobie kolczyk w pępku
7.Przefarbować włosy
8.Zakochać się
9.Popływać w nocy w morzu
10. Przejechać się na motorze
-Myślę że większą część tej listy dam radę zrobić- patrzył skoncentrowany w papierek- jeśli będziesz miała jakieś nowe cele, śmiało dopisuj- spojrzał na mnie i uśmiechnął się szeroko. Pisnęłam gdy Louis nagle zacisnął palce na szufelkach w moich spodniach i pociągnął na soje kolana, tak że siedziałam na nim okrakiem.
-Czas zacząć- szepnął, i zaczął mnie lekko całować, na początku byłam tak zdezorientowana że nie odwzajemniałam pieszczoty, ale brunet nie odpuszczał. Po chwili postanowiłam spróbować lekko odwzajemnić pocałunek. I my to rzeczywiście zrobiliśmy. Całowałam się z Louisem.
1.Pocałować przystojniaka

                                            Znalezione obrazy dla zapytania louis tomlinson

*
HAPPY BIRTHDAY LOUIS!!!
Lou kochanie moje życzę ci grzecznego dziecka 
Zajebistej dziewczyny
Więcej pieniędzy ( bo tego ci brakuje cri)
Więcej koncertów ( w Polsce oczywiście xdd)
Więcej wspierających i kochających fanów
Żebyś nigdy nie tracił uśmiechu i poczucia humoru!
Żebyś zawsze robił to co kochasz!
Abyś nigdy nie czuł się sam, gdziekolwiek będziesz
my zawsze będziemy z tobą ( w końcu jesteśmy directioners heloł, 
zamkniesz drzwi wejdziemy oknem )
Bądź sobą, i
Bądź po prostu szczęśliwy <3

_______________________________
FOOD
WAŻNE
Maratonu nie będzie, przynajmniej nie w tym terminie, po prostu przeliczyłam się z moimi możliwościami, mam nadzieję że nie jest za późno aby was przeprosić. Maraton napewno będzie tylko po prostu nie w tym terminie :*
*Trochę dystansu do tych życzeń kochani Xdd
Wiem że imagin miał być wczoraj ale postanowiłam że poczekam do urodzin Lou :")
Imagin inspirowany: "gwiazd naszych wina", "Now is good" ,"Keith" (może zawierać cytaty Xdd)

7 komentarzy:

  1. Super ! ^^.No właśnie Lou wszystkiego najlepszego ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealny!! happy Birthday Lou ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Megaaa ! ❤❤❤ Happy Bi Lou ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. JEEJ czy ty kobieto mi w myślach czytasz?!!!(bo właśnie szukałam w necie podobnej treści imaginów XD)PERFECTOOOO!!!!
    OLA

    OdpowiedzUsuń