One Direction i My.. - imaginy

piątek, 27 października 2017

Only me.. but he.. (Niall) #3

 Hejka!! 
Kochanie to 3 część imagina z Niallem, piszcie co sądzicie i czekajcie na kolejną część. Tym razem o wiele krócej niż do tej pory!!
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

- Jest może (T.i.)?  Chciałem oddać jej notatki.. - wymyśliłem na poczekaniu.
- Nie ma jej, ale możesz je zostawić. - uśmiechnęła się
- Przepraszam, ale wolałbym oddać jej osobiście.- przecież ich nawet teraz ze sobą nie mam
- Rozumiem, nie jestem w stanie powiedzieć Ci o której wróci bo wzięła dzisiaj aparat więc to potrwa dobre kilka godzin.
- Dziękuje za informacje i proszę jej nie mówić ze tu byłem. - nie chce by coś sobie o mnie pomyślała.
- Dobrze.. - powiedziała niepewnie - Do widzenia. - zamknęła drzwi i ruszyłem powolnym krokiem do domu. Dobrze wiedzieć, ze lubi fotografować, to może mi się przydać...

 Gdy znalazłem się już w swoim pokoju, zacząłem wertować jej zeszyt. Może znajdę cokolwiek co pomoże mi w nawiązaniu z nią kontaktu. I tak jest! Na tylnej okładce był napisany jej e-mail. To właśnie to czego szukałem i już mam plan. Wziąłem szybko laptopa i zacząłem składać wiadomość.:

"Witaj xx

Twoje prace są świetne, zastanawiam się skąd czerpiesz inspiracje do tych wszystkich zdjęć? Masz może jakąś swoją stronę w internecie? Masz może ich więcej, bo to co widziałem to tylko z prac na geografię. Chciałbym podziwiać Twoje zaangażowanie! Jestem pod wrażeniem tego talentu i może nawet zostaniesz moim natchnieniem...

Wielbiciel xx

PS. Mam nadzieje, ze znajdziesz czas na odpisanie mi, czekam z niecierpliwością."

Wcisnąłem wyślij i nic tylko czekać na maila od niej. Mam nadzieje, ze przez to zbliżę się do niej i jak już się dowie kim jestem to mnie nie odepchnie i będziemy się znów przyjaźnić. 

- Hej, chciałem oddać Ci zeszyt.. - podszedłem do niej w szkole, nie doczekałem się wczoraj odpowiedzi od niej. Moze dlatego ze to było późnym wieczorem, albo po prostu nie sprawdzała, albo nie odpowiada na takie chore maile. 
- Super. - rzuciła i zaczęła odchodzić. 
- Byłem wczoraj u Ciebie ale Ciebie nie było. - dogoniłem ją
- Wiem. - kolejna krótka odpowiedź. Czyli ta kobieta jednak powiedziała jej o tym, może to i lepiej.
- To była Twoja ciocia? - chciałem zagadać, przeciągnąć rozmowę.
- Nie. - chyba jednak nie ma ochoty ze mną rozmawiać, nawet się nie zatrzymała, tylko dalej szła przed siebie. 
- Słuchaj mam do Ciebie prośbę.. - może inaczej się da - Mam problem z ang..
- Nie interesuje mnie to! - w końcu na mnie spojrzała, ale to był wściekły wzrok. - Mam w dupie Twoje problemy! Znajdź pomoc gdzie indziej i daj mi święty spokój!! - niemalże krzyknęła. Czułem się jak kretyn, po co pcham się z powrotem w jej życie jak nawet nie wiem czy dam radę wynagrodzić jej to wszystko.. Zostawiła mnie w szoku i już więcej tego dnia z nią nie rozmawiałem. Przed kolejne dwa tygodnie także mnie unikała, nie raz wołałem za nią by porozmawiać, ale nic. Totalne ignorowanie i pokazywanie mi ze ma mnie gdzieś. Siedziałem przed laptopem i z wątpliwościami ale sprawdziłem maila...


***

Wrzucałam właśnie nowe zdjęcia na swojego bloga, i z przyzwyczajenia sprawdziłam pocztę. Niby nic ciekawego, większość reklam, ale jeden mnie zaciekawił. Przeczytałam szybko i od razu się uśmiechnęłam. Mam wielbiciela. Szybko zabrałam się do odpisywania.

" Cześć Wielbicielu.

Nawet ładnie to brzmi, dziękuje Ci za list. Szczerze powiedziawszy jesteś pierwszy któremu aż tak spodobały się moje zdjęcia. Miło będzie porozmawiać z kimś kto to lubi. Ogólnie mało jest osób z którymi się tym dziele, ale dla Ciebie chyba zrobię wyjątek. Inspiracje są wszędzie, wystarczy dobrze popatrzeć. Zawsze jest coś co warto uwiecznić.. Najlepsze jest to ze można fotografować jedną rzecz lub osobę wiele razy tylko pod innym kątem i za każdym razem wyjdzie inaczej.
Jeśli chodzi o stronę, to mam. Prowadzę bloga gdzie wrzucam zdjęcia, które moim zdaniem się nadają. Oczywiście ze mam bardzo dużo zdjęć ale właśnie te które mogę pokazać światu są na blogu. 
Wspomniałeś o geografii, to znaczy ze chodzimy do jednej szkoły, a może nawet klasy. Tylko wiesz co, nie chce znać Twojej tożsamości, bo nasza internetowa rozmowa mogłaby skończyć się bardzo szybko. 
Twoim natchnieniem?! Co to w ogóle znaczy?

(T.i.) :) "

I wysłałam, dokończyłam dodawanie zdjęć i usiadłam na łóżku z pamiętnikiem..

Szczerze to boję się pomyśleć kto mógł wysłać do mnie tą wiadomość. Mam nadzieje, ze nie on! Wyraźnie dałam mu do zrozumienia ze nie chce mieć z nim nic wspólnego. Skoro zakończył ostatnim razem naszą przyjaźń po co ją teraz z powrotem zaczyna?! Nie mam pojęcia czemu tak stara się być blisko?! Czy ja nie zasługuje teraz na spokój od niego?! Czy muszę być zawsze tą pokrzywdzoną?
Odpowiedź chyba jest jasna! TAK KURWA! WCIĄŻ NIENAWIDZĘ TEGO ŻYCIA! 
Ale z drugiej strony.. Kurwa tak bardzo chce by ktoś w moim życiu był. Bym miała w kimś oparcie. Ta samotność mnie juz wykańcza. Moze jak stąd wyjadę będzie lepiej. Zgłosiłam się do konkursu fotograficznego i mam nadzieje ze jestem na tyle dobra by uczyć się w ich akademii. Tak właśnie to jest nagroda. Tematem jest Halloween, więc pamiętniczku, TRZYMAJ KCIUKI!! 

Muszę wymyślić jakie to dokładnie będą zdjęcia. Czy tylko dekoracji domów i sklepów czy może kostiumów. Najlepiej jakbym miała swojego modela ale z tym może być problem. 


*** 

Bal Halloweenowy?! Co to ma być, czy my nie jesteśmy już za starzy na takie zabawy?! Dzisiaj jakoś humor mi nie dopisywał, nie mam pojęcia czemu. Moze właśnie to przez ten bal i przez to ze tak dużo dziewczyn mi się narzuca by zabrać właśnie je, a ta jedyna z którą chce mieć jakikolwiek kontakt olewa mnie od dłuższego czasu!? Usiadłem w ławce i wyjąłem telefon, dostałem jakąś wiadomość, odpisała! Od razu, z bananem na twarzy, rozejrzałem się po klasie by ją wzrokiem odnaleźć. Siedziała pod oknem i jak zwykle bazgrała coś w swoim pamiętniku. Czytałem z takim zaciekawieniem jak jeszcze nigdy. Co prawda nie chce wiedzieć kim jestem, ale może to dobrze. To jest moja szansa! 

" Hejka xx

Tak się ciesze ze odpisałaś, czekałem na to dość długo, ale opłacało sie! Przede wszystkim dziękuje za odpowiedź i przystępuje do wyjaśnienia o co mi chodzi...
A więc pisze piosenki i a Twoje zdjęcia oddają wiele uczuć i naprawdę wiele można z nich wyczytać. Mozna tez dopisać do nich jakąś historyjkę. Także nie przestawaj fotografować ! 
Wysłałabyś mi adres swojej strony? Chciałbym obejrzeć więcej zdjęć. Mam nadzieje, ze kiedyś obdarzysz mnie zaufaniem i pokażesz mi coś ze zdjęć których nigdzie nie udostępnisz.. 
Życzę Ci miłego dnia i uśmiechaj się częściej!

Twój wielbiciel xx "

Wysłałem i od razy na nią spojrzałem, domyśliłem się ze dostała wiadomość łapiąc się za kieszeń w której miała telefon, szybko go wyjęła i uśmiechnęła się delikatnie. Widziałem jak czyta wiadomość, a potem rozgląda się nerwowo po klasie. Gdy tylko natrafiła na mój wzrok od razu uśmiech zszedł z jej twarzy i znów zanurzyła nosem w swoim zeszycie. Kurwa mać! Chyba spierdoliłem! 
...


______________ 
I jak? Wiem ze długo czekaliście ale w końcu mam mnóstwo czasu i postanowiłam wrócić do pisania!
Mam nadzieje, ze pokażecie ze wam się podobała część.. xx




Naat

8 komentarzy: